Jestem zwykłym człowiekiem, Jan Paweł też był tylko człowiekiem, więc jako człowiek popełniał błędy - tylko Bóg jest doskonały. Język teologów pozostawiam teologom, ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że nie mogę nie wierzyć w przesłanie, które jest udokumentowane przeżywaniem Męki Chrystusa przez tą osobę. Tak jak wspomniałem, Catalina Rivas żyje wśród nas i można śledzić jej życie, jej przebite i sine stopy i stygmaty na dłoniach, które wyglądają identycznie jak u ojca Pio dają do myślenia. Życzę Wesołych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Słowa Pana Jezusa skierowane do współczesnej stygmatyczki Cataliny Rivas (uznanej przez KK i posiadające Jego imprimatur )
28 marca 2005
Płaczesz, córko na widok Mojej męki, która się odnawia w Janie Pawle II? Każdy odbiera to po swojemu, ale każdy jest w istocie świdkiem nowego Ukrzyżowania z Miłości...
2 kwietnia 2005, słowa Pana - Dzień śmierci Jana Pawła II i wigilia święta Miłosierdzia Bożego.
To dzień żałoby i łaski dla ludzkosci. Żałoby bo już nie będzie z wami prawego człowieka, Mojego Namiestnika, pokornego, bezstronnego, mądrego, dobroczynnego posłańca Miłości i Pokoju.
Dziś wieczorem, gdy dzwony zabiją, wilu ludzi starych, młodych i dzieci poczuje po raz pierwszy ciężar osierocenia.
Będzieto też noc Łaski, bo w końcu ten, który Mnie kocha, wyzwoli się z umęczonego i cierpącego ciała, aby sie oblec w niesmiertelność. Podobnie jak Ja, nie przeciwstawiał się umieraniu na Krzyżu....

fragment z książki Cataliny Rivas " Oddałem za ciebie Moje życie..."
Stygmatyczka ta żyje obecnie w Boliwii.Catalina ma przeżywać cierpienia agonii, łącząc się cierpieniem Jezusa na krzyżu. Świadkiem tego zjawiska był w pierwszy piątek stycznia 1996 r. lekarz, dr Ricardo Castanion, którego świadectwo przyczyniło się do uznania za prawdziwe doświadczeń Cataliny.