Geminiano Secundo
282.6K

San Sebastian de Garabandal - kantabryjskie objawienia Najświętszej Dziewicy

W szacownym portalu gloria.tv pojawiają się prymitywne ataki na Królową Nieba i Ziemi, która zechciała objawiać się w kantabryjskich górach Peña Sagra w latach 1961-65.
[Ilustracja*] Artykuł niniejszy jest skierowany do osób wolnych od uprzedzeń; wojującym "tradycjonalistom" odradzam lekturę, żeby nie wpadli w szał.
Najpierw zacytuję świętego Jana Chryzostoma, aby uczulić Czytelnika na blogerów kryjących się pod świętoszkowatymi pseudonimami:

O strzeżeniu się fałszywych proroków

Co to jest odzienie owcze? – Ach! nic innego tylko pozór pobożności. Jałmużna, która się czyni dla ludzkiego oka, jest odzieniem owczym. Modlitwa, którą odbywamy przez wzgląd na ludzi, jest odzieniem owczym. Post, który się podejmuje z uwagi na ludzi, jest odzieniem owczym. Ci co tak czynią nie rzeczywiście, ale tylko pozornie są pobożni; złość swoją i przewrotność pokrywają tym odzieniem owczym, pomimo że wewnątrz są wilkami drapieżnymi. A nic tak nie niszczy dobra, jak udawane dobro. Przed widocznym złem jako przed złem uciekamy, na ostrożności się mamy; ale się inaczej wcale zachowujemy, gdy nam złe przedstawiają jako dobre. Dopóki się nie przekonamy, za takie je mamy, i dlatego je przyjmujemy; tymczasem ono będąc zmyśleniem niszczy w nas dobro. Tak słudzy szatana wtedy najbardziej chrześcijaninowi szkodzą, gdy się za chrześcijan podają. Dlatego Chrystus Pan ostrzega uczniów swoich przed nimi, a przez nich i nas wszystkich mówiąc: “Strzeżcie się pilnie fałszywych proroków“. [Koniec cytatu]
Jakiś czas temu zapoznałem się z wypracowaniem Adama Branickiego na temat objawień w San Sebastian de Garabandal zamieszczony (i wciąż obecny) na stronie bardzo pobożnego bractwa. W życiu nie trafiłem na tak zjadliwy paszkwil i jeśli przebrnąłem do końca tego tekstu, to tylko ze względu na szacunek dla Czytelników bloga.
Przedmiotowy artykuł bazuje głównie na książce Garabandal – objawienie Boże czy mamienie szatańskie? (Rzym, 1970) ks. Józefa Warszawskiego TJ i powiela zawarte w niej tezy. Zdumiewa u Branickiego siła niechęci do objawień mariackich w górach
Peña Sagra ujawniona już na samym początku referatu przez umieszczenie fragmentu Apokalipsy [17, 3]: I ujrzałem Niewiastę siedzącą na Bestii szkarłatnej, pełnej imion bluźnierczych, mającej siedem głów i dziesięć rogów. Tym prymitywnym chwytem Branicki, pewnie skutecznie, nastraja nieznającego tematu odbiorcę do przyjęcia jedynie "słusznej" konkluzji odnośnie wydarzeń w Kantabrii: mamienie szatańskie.
Pokrótce odniosę się teraz do niektórych punktów artykułu Branickiego na zasadzie: cytat - mój komentarz.
Cytat: "...jednoznacznie negatywnego stanowiska następujących po sobie biskupów diecezjalnych, popartego przez św. Oficjum, a później przez Kongregację Doktryny Wiary." - Biskupi w Santander zmieniali się często w tych latach; wyjątkowo nieprzychylnie usposobiony do objawień bp Wincenty Puchol Montis zginął w wypadku samochodowym 8 maja 1967, czyli w dniu św. Michała Archanioła (Gargano). Natomiast biskup Jan Antoni del Val Gallo, długoletni ordynariusz Santander (1972-1991), odnosił się przychylnie do tej sprawy i podkreślał, że żaden z jego poprzedników (ani Święte Oficjum, a później Kongregacja Doktryny Wiary) nie potępił tych objawień. Zatem diecezja Santander zajmuje, jak dotąd, stanowisko neutralne względem wydarzeń z lat 60-tych na swoim terenie.
Ponownie cytat z Branickiego: - Garabandalskie „mensaje” – kolejna manipulacja Autora: zamiast polskiego 'przesłanie' względnie 'orędzie' zostawia tu obcobrzmiące hiszpańskie "mensaje", żeby wykreować aurę tajemniczości właściwą seansom spirytystycznym.
Cytat: "..pojawiła się po raz pierwszy „Dziewica”, „w towarzystwie dwóch aniołów – bliźniaków – św. Michałów”. Michałów w liczbie mnogiej! - nie wiem, gdzie się podzieje autor tej frazy, gdyby mu przyszło spotkać Księcia Zastępów Anielskich. Sprostowanie (moje): W święto Nawiedzenia 2 lipca (1961) Najświętsza Maria Panna przyszła do 4 dziewcząt w towarzystwie św. Michała Archanioła i bliźniaczo podobnego (identycznie odzianego) drugiego anioła, którego imienia nie ujawniła.
Adam Branicki przytacza orędzia Matki Boskiej za ks. Warszawskim, który posługuje się albo językiem międzywojnia (później przebywał na emigracji), albo sztucznie archaizowanym, aby ośmieszyć sprawę; przykładowe zwroty: "wielkie pokaranie....przypadnie na was!"; podobnie: "wykomunikowanie".
Cytat: "...ostatnie „mensaje” dla całego świata ... następuje ono w niedzielę 18 stycznia 1965." Błąd rzeczowy - orędzie przekazał św. Michał Archanioł pięć miesięcy później, 18 czerwca.
Publicysta Zawsze wierni uczciwie przytacza parę cudów w Garabandal, ale nie przeszkadza mu to brnąć dalej w diabolizowaniu wydarzeń w górach Peña Sagra. Cytat: "Chrzest żydóweczki" - ponownie coś ze słownika ks. Warszawskiego. Chodzi tutaj o wówczas 20 letnią paryżankę wychowaną w rodzinie ateistów, więc należałoby raczej pisać "Żydówka" (po matce), bo judaizm był jej zupełnie obcy. Ksiądz jezuita subtelnie pobudza tu domniemaną niechęć czytelnika do żydostwa, aby i tym sposobem rzucić cień na objawienia kantabryjskie.
Cytat [z Branickiego]: Jeszcze bardziej uderzające są atrybuty i wygląd objawiającego się „anioła”. Zgodnie z relacją dziewczynek, usłyszały one „szurgot” w pobliskich kamieniach, który napełnił je lękiem. Nie rzuciły się jednak do ucieczki, lecz jednogłośnie stwierdziły: „To diabeł!”, po czym zaczęły w stronę zasłyszanego „szurgotu” ciskać kamieniami. Kompletne zafałszowanie świadectw dziewcząt: nie usłyszały szurgotu lecz grzmot. Wcześniej - mając wyrzuty sumienia po zrywaniu jabłek z cudzego sadu - rzucały kamieniami w wyimaginowanego złego ducha, który je skusił do tego grzechu. Autor zapomina, albo nie wie, że te 12-letnie dziewczynki, w ocenie psychologów, były na poziomie rozwoju dzieci 9-letnich, wynikało to z izolacji tej wioski i bardzo prostego, a przy tym bardzo religijnego trybu życia jej mieszkańców. Cytowanie w tym kontekście doświadczeń Lutra z diabelskim szurgotaniem, jest chwytem poniżej wszelkiej krytyki.
Kolejny cytat: Garabandalski „św. Michał Archanioł” objawił się bowiem dziewczynkom w postaci dziewięcioletniego chłopczyka o przerażającej (terribile – jak ją konsekwentnie określały wizjonerki) twarzy, skrzydełkach stojących oddzielnie jak gdyby po bokach figurki oraz dłońmi ustawionymi grzbietem do widza, z paznokciami „przyciętymi tępo jak łopatki. Szydercze zafałszowanie zeznań tych młodziutkich dziewcząt - oby autor tego fałszerstwa zdążył za życia uświadomić sobie swoje przestępstwo. Zdumiewa niefrasobliwość Branickiego mającego odwagę przytaczać takie potwarze za warszawsko-rzymskim jezuitą.
Cytat (z ks. Warszawskiego): Rozpędzał je na wszystkie strony, rozkraczając niekoniecznie najprzyzwoiciej nogi, i pędził, i gnał przed sobą, jak na poły już opętańców, jakby sam był opętany: raz przodem, raz tyłem, to znowu na kolanach, to na siedzeniu, brakowało jedynie chodzenia na głowie. Za to nie brakło zdjęć fotograficznych robionych z dołu w czasie lewitacji i publikowanych w paryskim Matchu.
Polski jezuita przechodzi sam siebie w niechęci do objawień, bowiem naoczni świadkowie ekstatycznych biegów i upadków dziewcząt zgodnie twierdzili, że jakimś cudem spódnice zawsze przykrywały ich kolana i nigdy nie było powodu do zgorszenia. Cóż za niezdrowa imaginacja tego rzymskiego księdza (pracował w Radiu Watykan).
Cytat: Jak można sobie wyobrazić, żeby ten [tj. Święty Michał], którego powołaniem jest obwieścić nadejście Królowej Niebieskiej, ostatecznie zajął miejsce tej Królowej i ogłosił Jej przesłanie... - zupełnie absurdalne stwierdzenie; szkoda czasu na prostowanie.
Cytat: Zaś podczas spirytystycznego „wykomunikowania” Conchity domagał się czci należnej samemu Bogu... - zafałszowanie i haniebne bluźnierstwo względem Księcia Zastępów Niebieskich Michała Archanioła.
Cytat: ...z prawosławną histeryczką Vassulą Ryden - inwektywa poniżej wszelkiej krytyki w odniesieniu do damy tej klasy i objawień, które otrzymała od Chrystusa Pana.
Cytat: Zjawiska garabandalskie i medjugorskie oprócz wielu zasadniczych podobieństw posiadają jeden wspólny mianownik: zmierzają do zniszczenia Fatimy poprzez jej ordynarną reduplikację. - wreszcie konkluzja zapowiedziana we wstępie. Idiotyczne urojenie księdza Warszawskiego powielane najczęściej przez katolików tak zwanej "tradycji", bo chorobliwa alergia na objawienia Osób z Nieba jest zaprzeczeniem Tradycji Kościoła.
Artykuł napisany przez Branickiego w 1999 wciąż wisi na stronie piusx.org - czy kapłani z bractwa nie czytają tego, co publikują? Gdyby jednak znali ten materiał i mimo to rozpowszechniali go, to przypuszczam, że ani najlepiej wykrochmalone komże, ani najmisterniej wyhaftowane ornaty nie uchronią ich przed Bożym gniewem.

30 października 2023 (tekst przejrzany i uzupełniony), Madonny della Bruna-Madonny Broni, Matera, Basilicata, Włochy

P.S.
(*) Na ilustracji - Objawienie 8 sierpnia 1961, od lewej do prawej: ks. Ludwik Maria Andreu SJ, Maria Dolores, Maria Concepcion, Hiacynta, Maria Cruz w trakcie widzenia z Najświętszą Dziewicą. Zaangażowane w tym widzeniu osoby stanowią żywą ilustrację ewangelicznej opowieści [Mt 25, 1-13] o panu młodym i pięciu pannach mądrych - kto jest kto, nietrudno ustalić.

Przypisy do dyskutowanego artykułu z 'piusx' zawierają 41 pozycji. Ponieważ aż 21 najobszerniejszych cytowań pochodzi z dziełka ks. Józefa Warszawskiego, więc moje komentarze są w zasadzie krytyką tego paszkwilu zreferowanego przez Adama Branickiego w periodyku ‘Zawsze Wierni’.
chrystusowiec
"A nic tak nie niszczy dobra, jak udane dobro." To zdanie z tekstu jest mylące. Myślę, że powinno być "udawane" a nie "udane". Coś się udało zrobić, a czego się nie udało uczynić. Mowa polska wymaga tutaj doprecyzowania, bo inaczej "udane dobro" poniesie szkodę a "udane zło" osiągnie skutki katastrofalne.
Geminiano Secundo
To cytat in extenso - dzięki za uwagę. Poprawiam.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA shares this
10933
,,Artykuł napisany przez Branickiego w 1999 wciąż wisi na stronie piusx.org - czy kapłani z bractwa nie czytają tego, co publikują? Gdyby jednak znali ten materiał i mimo to rozpowszechniali go, to przypuszczam, że ani najlepiej wykrochmalone komże, ani najmisterniej wyhaftowane ornaty nie uchronią ich przed Bożym gniewem.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Dziewczęta z Garabandal informowały też o innych treściach, które otrzymywały w formie objawień, bądź lokucji. Najbardziej znane i wzbudzające ciekawość, to zapowiedzi trzech wydarzeń mających nastąpić w przyszłości: Ostrzeżenie, Wielki Cud i Kara. Według nich, Ostrzeżenie to poznanie swego stanu duszy przez każdego człowieka na świecie w tym samym czasie, dane przez Boga, aby spowodować …More
,,Dziewczęta z Garabandal informowały też o innych treściach, które otrzymywały w formie objawień, bądź lokucji. Najbardziej znane i wzbudzające ciekawość, to zapowiedzi trzech wydarzeń mających nastąpić w przyszłości: Ostrzeżenie, Wielki Cud i Kara. Według nich, Ostrzeżenie to poznanie swego stanu duszy przez każdego człowieka na świecie w tym samym czasie, dane przez Boga, aby spowodować nawrócenia[10]. Niecały rok później ma nastąpić Wielki Cud w Garabandal, czyli nadzwyczajny znak, któremu będą towarzyszyły uzdrowienia. Wydarzyć się on ma w czwartek o godz. 20.30-20.45 między marcem a majem we wspomnienie młodego męczennika Eucharystii[11]. W okresie tym, w rzymskim kalendarzu liturgicznym, wspominany jest tylko jeden taki męczennik, św. Hermenegild, czczony 13 kwietnia. Jeśli te dwa wydarzenia nie sprawią masowego nawrócenia ludzkości, nastąpi Kara”[12].
Ponadto, po śmierci św. Jana XXIII, Conchita powiedziała, iż „będzie jeszcze tylko trzech papieży, a potem nadejdzie koniec czasów” (nie oznaczający „końca świata”)[13]. Dodała też, że „będzie ich w zasadzie czterech, ale Matka Boża powiedziała, iż jednego nie liczy oraz że jeden będzie rządził Kościołem przez krótki czas”,
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,2 lipca 1961 roku, według opisu w „Dzienniku” Conchity González, „Dziewica przychodzi w białej sukni, w niebieskim płaszczu i w koronie z małych złotych gwiazd. [..] Ręce ma rozłożone, a na prawej znajduje się brązowy szkaplerz. […] Żadna kobieta nie jest podobna do Dziewicy ani co do głosu, ani pod żadnym innym względem!”. Dziewczynki mówiły, iż w trakcie widzenia rozmawiały z Maryją, …More
,,2 lipca 1961 roku, według opisu w „Dzienniku” Conchity González, „Dziewica przychodzi w białej sukni, w niebieskim płaszczu i w koronie z małych złotych gwiazd. [..] Ręce ma rozłożone, a na prawej znajduje się brązowy szkaplerz. […] Żadna kobieta nie jest podobna do Dziewicy ani co do głosu, ani pod żadnym innym względem!”. Dziewczynki mówiły, iż w trakcie widzenia rozmawiały z Maryją, której towarzyszył św. Michał Archanioł i drugi anioł, bliźniaczo podobny do niego oraz odmawiały różaniec. Następnego dnia widzenie Maryi powtórzyło się im przy wielu świadkach obserwujących zachowanie dziewczynek. Według relacji Conchity „ludzie, którzy tam byli, dawali nam przedmioty do ucałowania. Ona całowała wszystkie. Powiedziała nam o wielu rzeczach, lecz nie pozwoliła nam ich powtarzać”[2].''
Grzegorz70
Jest przeto zawsze rzeczą stosowną, by dusza odrzucała te zjawiska z zamkniętymi oczami,
od kogokolwiek by pochodziły. Jeżeli tego nie uczyni, da miejsce zjawom diabelskim i taką
moc szatanowi, że nie tylko jedne zjawy będzie przyjmować za drugie, lecz tym sposobem
mnożyć się będą te od złego ducha, a ustawać te od Boga i dojdzie do tego, że pozostaną
same diabelskie. Doświadczyło tego wiele dusz …More
Jest przeto zawsze rzeczą stosowną, by dusza odrzucała te zjawiska z zamkniętymi oczami,
od kogokolwiek by pochodziły. Jeżeli tego nie uczyni, da miejsce zjawom diabelskim i taką
moc szatanowi, że nie tylko jedne zjawy będzie przyjmować za drugie, lecz tym sposobem
mnożyć się będą te od złego ducha, a ustawać te od Boga i dojdzie do tego, że pozostaną
same diabelskie. Doświadczyło tego wiele dusz nieostrożnych i nieroztropnych, które do tego
stopnia się czuły bezpieczne przyjmując te rzeczy, że wiele spośród nich musiało wielkiego
użyć trudu, by wrócić do Boga przez czystą wiarę. A niemało było takich, które nie mogły
wcale wrócić, gdyż szatan już je zbyt usidlił. Przeto pożytecznie jest zamykać się i bronić
przed nimi wszystkimi. Odrzucając bowiem złe, unika się błędów diabelskich, a odrzucając
dobre, unika się przeszkody w wierze i duch zbiera z nich owoce. Jeśli wówczas, kiedy dusza
je przyjmuje, Bóg je odbiera (ponieważ zagarnia je na własność, nie wykorzystując ich
odpowiednio), a szatan wprowadza i pomnaża swoje, znajdując dla nich miejsce i okazję - to
przeciwnie, gdy dusza wyrzeka się ich i jest im przeciwna, zły duch zaczyna ustępować,
widząc, że nie sprawia szkody, Bóg zaś zwiększa i pomnaża łaski w tej pokornej i ogołoconej

duszy, stawiając ją nad wieloma, jak owego sługę, który był wierny w małym (Mt 25, 21)

Św. Jan od Krzyża "Droga na Górę Karmel" Księga II roz.11
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Jest przeto zawsze rzeczą stosowną, by dusza odrzucała te zjawiska z zamkniętymi oczami,
od kogokolwiek by pochodziły. ''

**********************
Czyli Objawienia Maryjne w Fatimie też?More
,,Jest przeto zawsze rzeczą stosowną, by dusza odrzucała te zjawiska z zamkniętymi oczami,

od kogokolwiek by pochodziły. ''

**********************
Czyli Objawienia Maryjne w Fatimie też?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,W kolejnych miesiącach, do stycznia 1963 roku, zdarzało się to często, a ludzie coraz tłumniej przychodzili, aby dawać Maryi do pocałowania rozmaite dewocjonalia. 18 października 1961 roku Chonchita przekazała „orędzie Maryi do całego świata”. Objawieniom towarzyszyły różne nadzwyczajne zjawiska, jak marsze dziewczynek w stanie ekstazy, lewitacje, rozpoznawanie przez nie stanu duszy obecnych …More
,,W kolejnych miesiącach, do stycznia 1963 roku, zdarzało się to często, a ludzie coraz tłumniej przychodzili, aby dawać Maryi do pocałowania rozmaite dewocjonalia. 18 października 1961 roku Chonchita przekazała „orędzie Maryi do całego świata”. Objawieniom towarzyszyły różne nadzwyczajne zjawiska, jak marsze dziewczynek w stanie ekstazy, lewitacje, rozpoznawanie przez nie stanu duszy obecnych tam osób, w obecności tysięcy świadków. Do objawień przekonała się pewna liczba kapłanów, w tym kilku jezuitów, wśród nich dwaj bracia: Ramon i Luis Maria Andreu. Następowały spektakularne nawrócenia, m.in. niewierzącej Żydówki i protestanta[3]. Charakterystyczne było też przyjmowanie przez dziewczynki niewidzialnej Komunii z rąk anioła, która została raz ujrzana i zarejestrowana przez świadków: na 69 kadrach nakręconego wówczas filmu widać hostię, która pojawiła się na języku Conchity[4].''
****************************
Wszystko po owocach poznajemy...
4 more comments from MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,W 1963 roku dziewczynki nie miały widzeń, tylko raz w miesiącu lokucje (słyszenia wewnętrzne), których autentyczny charakter potwierdził wówczas ks. Luis Lopes Retenaga, prefekt seminarium duchownego w San Sebastián, który im towarzyszył w tym okresie i zabrał Conchitę na pielgrzymkę do Lourdes[5]. Nadal ciężko pracowały na gospodarstwach i poświęcały wolny czas na modlitwę. W ostatnich …More
,,W 1963 roku dziewczynki nie miały widzeń, tylko raz w miesiącu lokucje (słyszenia wewnętrzne), których autentyczny charakter potwierdził wówczas ks. Luis Lopes Retenaga, prefekt seminarium duchownego w San Sebastián, który im towarzyszył w tym okresie i zabrał Conchitę na pielgrzymkę do Lourdes[5]. Nadal ciężko pracowały na gospodarstwach i poświęcały wolny czas na modlitwę. W ostatnich linijkach „Dziennika” Conchita zapisała: „Te lokucje były dla mnie wielkim dobrem, ponieważ to było tak, jakby Najświętsza Dziewica była we mnie”[2]. Na pytanie: „Co wybrałybyście pomiędzy objawieniem, Komunią i lokucjami”, wszystkie odpowiedziały: „Komunię!”[6].''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,W 1964 roku dziewczęta miały kilka lokucji, a Conchita, w styczniu 1965 roku, objawienie podobne do pierwszego (w dniu 2 lipca 1961), po którym oznajmiła, iż „Dziewica da nowe orędzie, ponieważ powiedziała mi: Z poprzedniego (z 18 października 1961) niewiele sobie zrobiono. Dziewica przekaże więc ostatnie orędzie”. W zapowiedzianym czasie, 18 czerwca 1965 roku, w obecności tłumu ludzi z …More
,,W 1964 roku dziewczęta miały kilka lokucji, a Conchita, w styczniu 1965 roku, objawienie podobne do pierwszego (w dniu 2 lipca 1961), po którym oznajmiła, iż „Dziewica da nowe orędzie, ponieważ powiedziała mi: Z poprzedniego (z 18 października 1961) niewiele sobie zrobiono. Dziewica przekaże więc ostatnie orędzie”. W zapowiedzianym czasie, 18 czerwca 1965 roku, w obecności tłumu ludzi z różnych krajów, w tym kilku kapłanów, w świetle reflektorów i kamer telewizyjnych, Conchita wpadła w ekstazę, a po niej rozpłakała się. Następnego dnia przekazała treść orędzia otrzymanego za pośrednictwem św. Michała Archanioła. W sobotę, 13 listopada 1965 roku, miała sama jeszcze jedno objawienie, po którym zapisała słowa Maryi: Widzisz mnie tutaj po raz ostatni, ale zawsze będę z tobą i ze wszystkimi moimi dziećmi[2].''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Conchita González przekazała dwa „orędzia od Maryi dla całego świata”.
Pierwsze orędzie z 18 października 1961 roku:

Trzeba podejmować wiele ofiar, wiele pokutować, nawiedzać często Najświętszy Sakrament. Ale przede wszystkim trzeba być bardzo dobrym. Jeśli tego nie uczynimy, nadejdzie kara. Kielich już się napełnia. Jeśli się nie zmienimy nadejdzie wielka kara[8].
*****************
Co w tym …
More
Conchita González przekazała dwa „orędzia od Maryi dla całego świata”.
Pierwsze orędzie z 18 października 1961 roku:

Trzeba podejmować wiele ofiar, wiele pokutować, nawiedzać często Najświętszy Sakrament. Ale przede wszystkim trzeba być bardzo dobrym. Jeśli tego nie uczynimy, nadejdzie kara. Kielich już się napełnia. Jeśli się nie zmienimy nadejdzie wielka kara[8].

*****************
Co w tym orędziu jest ,,szatańskiego''?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Drugie orędzie z 18 czerwca 1965 roku:
,,Ponieważ nie wypełniono i nie dano dostatecznie poznać Mojego orędzia z 18 października, chcę powiedzieć, że to orędzie jest już ostatnie. Przedtem kielich się wypełniał, teraz się wylewa. Liczni kapłani, biskupi i kardynałowie idą drogą potępienia i pociągają za sobą wiele dusz. Nadaje się coraz mniejsze znaczenie Eucharystii. Musicie waszymi wysiłkami …More
Drugie orędzie z 18 czerwca 1965 roku:
,,Ponieważ nie wypełniono i nie dano dostatecznie poznać Mojego orędzia z 18 października, chcę powiedzieć, że to orędzie jest już ostatnie. Przedtem kielich się wypełniał, teraz się wylewa. Liczni kapłani, biskupi i kardynałowie idą drogą potępienia i pociągają za sobą wiele dusz. Nadaje się coraz mniejsze znaczenie Eucharystii. Musicie waszymi wysiłkami uniknąć ciążącego nad wami gniewu Dobrego Boga. Przebaczy wam, jeśli poprosicie Go szczerze o przebaczenie. Ja, wasza Matka, za pośrednictwem św. Michała, chcę wam powiedzieć, abyście się poprawili. Przeżywacie ostatnie ostrzeżenia. Kocham was bardzo i nie chcę waszego potępienia. Proście Nas szczerze, a My was wysłuchamy. Powinniście bardziej się poświęcać. Rozważajcie Mękę Jezusa[9].''
******************************
A może w tym Orędziu coś jest ,,demonicznego''?
Grzegorz70
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Tu chodzi głównie o widzących. Objawienie z Fatimy zostało oficjalnie uznane przez Kościół. Garabandal jest ciągle sprawą niewyjaśnioną. Dzieci fatimskie, dwójka szybko zmarła ofiarując cierpienie za grzeszników, Łucja resztę życia spędziła w klasztorze. Dzieci z Garabandal prowadzą życie świeckie. Zjawa z Garabandal obiecała, że pewien niewidomy odzyska wzrok, niestety …More
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Tu chodzi głównie o widzących. Objawienie z Fatimy zostało oficjalnie uznane przez Kościół. Garabandal jest ciągle sprawą niewyjaśnioną. Dzieci fatimskie, dwójka szybko zmarła ofiarując cierpienie za grzeszników, Łucja resztę życia spędziła w klasztorze. Dzieci z Garabandal prowadzą życie świeckie. Zjawa z Garabandal obiecała, że pewien niewidomy odzyska wzrok, niestety niedawno zmarł jako ślepy i to już definitywnie obnaża fałszywość tego "objawienia". Sw. Janowi od Krzyża chodzi o to, że pogoń za objawieniami, orędziami, oraz pragnienie doznawania takich rzeczy daje złemu otwarty dostęp do duszy ludzkiej, gdyż potrafi doskonale podszywać się pod osoby niebiańskie i zwodzić człowieka nierozpoznawalną dla naszej słabej jaźni fałszywą i w źle dobranych proporcjach bardo szkodliwą pobożnością.
Kościół nigdy nie dogmatyzował żadnych prywatnych objawień, nawet tych uznanych. Czyli bez szkody dla zbawienia można się nimi nie interesować, one są dane dla niektórych, co muszą się opamiętać. Natomiast człowiek mający silną wiarę wynikającą z zawierzenia Bogu i temu co nam dał w Objawieniu Pisma Świętego i Tradycji Apostolskiej, wspomagając się zmysłowo nawet uznanymi objawieniami, umniejsza sobie zasługi za swoją wiarę.
O tym piszą doktorzy Kościóła, jak najwybitniejszy mistyk wszechczasów św. Jan od Krzyża i św. Teresa Wielka.
Zachęcam do lektury wyżej wymienionych mistyków, aby wyrobić sobie opinię na twardych podstawach.
Geminiano Secundo shares this
11.1K
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,...,Zjawa z Garabandal obiecała, że pewien niewidomy odzyska wzrok, niestety niedawno zmarł jako ślepy i to już definitywnie obnaża fałszywość tego "objawienia".
*************************
Odnośnie tego tu jest wyśnienie od ok.17 minuty...
PRZEPOWIEDNIA Z GARABANDAL! CO UJAWNIONO OJCU PIO? I Podcast
Matka Boża obiecała, że o. Pio doświadczy cudu... i tez zmarł...
proszę odsłuchać całość.
mirpap
W roku 2022 pojawiło się tłumaczenie na język polski książki opartej na doktoracie hiszpańskiego księdza badającego objawienia z Garabandal. tyt. " Ks. Jose Luis Saavedra Garabandal Przesłanie Nadziei. Zapomniane objawienia maryjne" Gorąco polecam. Niestety będąc w Hiszpanii i mogąc tam być, dałem się skusić ówczesnej narracji i zrezygnowałem. Matko nasza św. przepraszam.
Geminiano Secundo
Nic straconego, cały świat doświadczy powszechnego oświetlenia sumień i zobaczy Wielki Cud - wydaje się, że perspektywa globalnego nawrócenia nie jest odległa.
mirpap
Obyśmy dotrwali i przetrwali. Chwała Jezusowi przez ręce Maryi.
Koza Nutria
A moze dac sobie spokoj z jakimikolwiek objawieniami ?
Geminiano Secundo
To należy do osobistej decyzji, ale Kozie (Nutrii) poleciłbym przyjrzeć się najpierw pościgowi cesarza Justyniana (I) za piękną gazelą w Saidnaya, bo to też była koza.
jac05
@sługa Boży @Izabela Sylwia Nie grajcie w drużynie złego ducha i rozeznajcie swoimi rozumami po owocach objawienia. O ile w Medjugorie wmieszał się zły duch do objawień to w przypadku pozostałych: Garabandal, Alicja Lenczewska, M. Valtorta złe duchy z nimi walczą umysłami kapłanów, hierarchów.