Za koncert Conchity podatnicy zapłacą prawie milion złotych
Będzie to pierwszy koncert Conchity w Polsce. Jako zwycięzca poprzedniej edycji Eurowizji „Kobieta z Brodą” jest światowej sławy celebrytką, dlatego nie dziwi fakt, iż jej wynagrodzenie za imprezę jest potężne. Rosną więc koszty całego wydarzenia.
W związku z tym, oprotestowanie wydarzenia zalecają niektórzy lokalni politycy. W rozmowie z Gazetą Wyborczą radny PiS Bogdan Latosiński mówi:
– Kiedy usłyszałem dzisiaj w radiu informację o tym koncercie, sam do siebie powiedziałem pipipipi… Jeżeli ta osoba wystąpi na koncercie, sam osobiście zaprotestuję podczas sesji sejmiku województwa świętokrzyskiego.
– Ja jestem katolikiem i konserwatystą. Uważam, że mężczyzna jest mężczyzną, a kobieta – kobietą. O dodatkach nie chcę mówić, bo to moje odczucia wewnętrzne – dodaje radny PiS.
Część osób obawia się, że koncert może zakończyć się awanturą. Wszystko przez to, że region świętokrzyski ma być wciąż regionem bardzo konserwatywnym. Występ „kobiety z brodą” oraz fakt, iż impreza pochłonie prawie milion złotych może zdenerwować miejscowych. Inna sprawa, że podczas Sabatu Czarownic mają wystąpić również tacy muzycy jak Ewelina Lisowska, Kombi, Afromental i chór gospel Sound’n’Grace.
youtu.be/SaolVEJEjV4
pikio.pl/za-koncert-conc…
