Kara śmierci za zabór Hostii konsekrowanej.

Po raz pierwszy tym problemem zajął się papież Innocenty XI.W 1677 r. wydał on Konstytucję Ad nostri Apostolatus, w której podał szereg szczegółowych przepisów dotyczących tego zagadnienia. Według Konstytucji sprawca, który z własnej winy lub pod wpływem innych osób dopuścił się kradzieży Hostii konsekrowanej i zatrzymał ją u siebie lub oddał komuś innemu albo ją wyrzucił, ma być sądzony — z uwagi na potworność zbrodni — według norm postępowania karnego w sprawach herezji, a więc sędzia kościelny traktował ją jak przestępstwo herezji lub podejrzenie o herezję. Sprawca, który ukończył dwadzieścia lat, po wyroku skazującym sądu kościelnego winien być wydany w ręce władzy świeckiej, ażeby ta zastosowała wobec niego swoje środki karne. W ten sam sposób karany jest również zleceniodawca kradzieży Hostii konsekrowanej: Innocentius XI, Canst. Ad nostri Apostolatus (12 mart. 1677).

Papież Innocenty XI, chociaż zdawał sobie spraw ę, iż omawiane przestępstwo jest rodzajem świętokradztwa. W Konstytucji Ad nostri Apostolatus kradzież Hostii potraktował jednak jako przestępstwo sui generis. Doniosłość ujęcia polega na tym, że przetrwało ono w Kościele po dzień dzisiejszy, czego wyrazem jest kan. 1376 Kodeksu Praw a Kanonicznego z 1983 roku. W świetle powyższej Konstytucji do istotnych elementów przestępstwa należy zabór Hostii rzeczywiście konsekrowanej dokonany w złym celu na sposób kradzieży. W Kościele, w myśl określenia wypracowanego przez św. Tomasza, istotę kradzieży stanowi potajemne zabranie cudzego mienia. Zacieśnienie pojęcia kradzieży do sposobu nieprawnego zaboru może prowadzić jednak do wniosku, że jawny zabór Hostii, chociażby dokonany w świętokradczym celu, nie stanowi tegoż przestępstwa. Takiej interpretacji Konstytucji Ad nostrii Apostolatus starał się zapobiec papież Aleksander VIII w Konstytucji Cum alias z 22 grudnia 1690 roku. Papież ten wskazał, że istotą przestępstwa jest jakikolwiek zabór Hostia konsekrowanej, chociażby nie miał on znamion kwalifikujących go do kradzieży (etiam sine ąualitate jurti) . W zasadzie papież Aleksander VIII utrzymał w mocy postanowienia Innocentego XI odnośnie do kradzieży Hostii, a ponadto — poza wyżej wspomnianym wyjaśnieniem — zwrócił uwagę, że podmiotem tegoż przestępstwa i przewidzianych sankcji karnych może być każdy człowiek — czy to świecki czy duchowny — bez względu na godność, stan, urząd, posiadane przywileje, otrzymane indulty i ekscepcje. Podkreślił także, iż nadal obowiązują te kary, które za kradzież Hostii konsekrowanej przewidziane były w dawnym prawie i przez papieża Innocentego XI. Duchownym natomiast — w przypadku popełnienia takiej kradzieży — zagroził karą degardacji realnej.
Niektórzy kanoniści, jak Benedykt X IV i M. Myrcha twierdzą, że karę degradacji za kradzież Hostii przewidział już Innocenty XI w Konstytucji Ad nostri Apostolatus. Z faktu, że Innocenty XI nakazał wydać sprawcę tej kradzieży w ręce władzy świeckiej, można wysnuć wniosek, że w wypadku duchownego zachodziła konieczność wcześniejszego wymierzenia mu kary degradacji . Jednakże powszechnym zdaniem kanonistów degradacja mogła nastąpić tylko w wypadkach wskazanych przez prawo, gdy ustawa w wyraźny sposób stwierdza, że przestępstwo zagrożone jest sankcją degradacji. Takie wyraźne zagrożenie za kradzież Hostii konsekrowanej występuje dopiero w Konstytucji Aleksandra VIII Cum alias, toteż należy sądzić, iż karę degradacji realnej za przestępstw o kradzieży Hostii ustanowił dopiero właśnie Aleksander VIII.
Prawną regulacją powyższego przestępstwa zajął się papież Benedykt XIV w Konstytucji Ab augustissimo wydanej w 1744 roku.

Benedykt XIV potwierdził i zatwierdził postanowienia prawne swoich poprzedników, tj. Innocentego XI i Aleksandra VIII. Ponadto w Konst. Ab augustissimo zwrócił uwagę na kwestię domniemań prawnych związanych z przestępstwem kradzieży Hostii konsekrowanej. Zgodnie z Konstytucją uważa się, że:

1. Hostię ukradzioną z tabernakulum , z ołtarza czy wyjętą przez samego sprawcę z ust po przystąpieniu do K om unii zawsze należy uważać za konsekrowaną, chyba że wyraźnie zostanie udowodnione coś przeciwnego;

2. każdy zabór Hostii konsekrowanej dokonany jest w złym lub w świętokradczym celu. Udowodnienie zaś, że dokonano tego zgodnie z prawem, albowiem zachodziła uzasadniona przyczyna wyniesienia lub zatrzymania Najśw. Sakramentu — ciąży na oskarżonym.

Wreszcie ostatnim papieżem, który podjął to zagadnienie — przed wydaniem Kodeksu Prawa Kanonicznego w 1917 r. — był papież Klemens XIII. W Konstytucji Gravissimum z 1759 roku utrzymał on w mocy wszystkie poprzednie normy dotyczące kradzieży Hostii Konsekrowanej. Ponadto zarządził, że sprawca, który w sądzie przyznał się dobrowolnie do tego przestępstwa, nie zasługuje na łagodniejsze traktowanie przez Kościół, co ma miejsce przy innych przestępstwach. Dlatego też zawsze wydawany jest władzy świeckiej, która w takim przypadku wymierza karę śmierci, zesłania na galery lub dożywotniego więzienia, jak świadczy o tym Klemens XIII.

Cytat z pracy Ks. Jerzego Syryjczyka, Profanacja Eucharystii według karnego ustawodawstwa kanonicznego i polskiego prawa karnego.

Obraz tytułowy to fragment ołtarza Najświętszej Maryi Panny ukazujący scenę profanacji Hostii, która miała miejsce w Paryżu w 1290 r. Ulica w Paryżu, na której doszło do tej profanacji, stała się znana jako „ulica gdzie gotowano Boga”. Relacja z tego oskarżenia głosi, że Żyd, mieszkaniec Paryża, który kupił hostię i przeciął ją nożem, aż zaczęła krwawić, a następnie zagotował ją.

  • Tytuł: Altarpiece of the Virgin
  • Twórca: Jaume’a Serrę
  • Data utworzenia: Około 1367-1381
  • Wymiary fizyczne: szer. 3210 x wys. 3463 x gł. 260 cm
  • Pochodzenie: Villanueva de Sigena
  • Museu Nacional d’Art de Catalunya
  • Technika: Tempera, płatki złota i blacha na drewnie

Jedna myśl w temacie “Kara śmierci za zabór Hostii konsekrowanej.

Add yours

  1. Dla tych, co wymyślili Komunię Świętą na rękę to raczej galery. No ale co dzisiaj mogłoby zastąpić galery? Już wiem! Całodobowe roznoszenie ulotek Trzeciej Drogi dla Prymasa i jego kolegów, a zwłaszcza bogatych proboszczów. Artykuł jak zwykle w dziesiątkę.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Website Built with WordPress.com.

Up ↑