Primo
3419

Husarii nie wolno defilować konno w Wiedniu.

Husarii nie wolno defilować konno w Wiedniu. Wiktoria Sobieskiego będzie uczczona tylko w Polsc…

Jak poinformowali organizatorzy Rajdu Konnego Szlakiem Króla Jana III Sobieskiego w 330. rocznicę Wiktorii Wiedeńskiej, rajd nie dojdzie do Wiednia. Władze austriackiej stolicy zakazały bowiem konnej defilady.

Początkowo rajd upamiętniający Wiedeńską Wiktorię, miał odbyć trasę z Krakowa do Wiednia. W 14 dni uczestnicy rajdu mieli przebyć 570 km. Rajd, po modyfikacji, zakończy się w Tarnowskich Górach.

Powody zmiany trasy są, jak napisali w oświadczeniu organizatorzy, są dwa. Po pierwsze, władze Wiednia nie zgodziły się na udział konnicy w defiladzie.

"Środowiska decyzyjne w Wiedniu niestety nie wyraziły aprobaty dla pomysłu uczestnictwa konnej husarii w czasie uroczystości. Uważamy, iż bierna zgoda na postawione warunki oznaczałyby pełną kapitulację z naszej strony, jak również legitymizację działań jawnie obniżających rangę uroczystości, w kontekście polskiego wkładu w Zwycięstwo. Sądzimy, iż Husaria, jako przewodnia „polska marka” oraz symbol Wiktorii Wiedeńskiej, winna być głównym motywem uroczystości, nie zaś, stawać się jedynie tłem dla drugiego planu" - czytamy w oświadczeniu.

Drugim powodem zmiany marszu jest brak funduszy na godną reprezentację. "Od zimy tego roku prowadziliśmy intensywne poszukiwania wsparcia sponsorskiego, zarówno wśród strategicznych polskich firm, jak i osób prywatnych. Niestety, żadne duże polskie przedsiębiorstwo, ani instytucja nie zdecydowały się na strategiczne wsparcie, tak by wesprzeć godne ukazanie chwały Wiktorii Wiedeńskiej. Jedyne wsparcie, jakie uzyskaliśmy, pochodzi od darczyńców indywidualnych oraz w ramach oferty ,,Wystaw Husarza’’, za co niezmiernie dziękujemy.

Niestety sumy, które zebraliśmy nie będą w stanie pokryć kosztów tak szerokiego przedsięwzięcia, jakim jest 570-kilometrowy Rajd z Krakowa do Wiednia, w którym miało wg planów uczestniczyć ok. 20 -30 jeźdźców. Nie zamierzamy jednak składać broni, za wszelką cenę pragniemy w sposób możliwie godny uczcić tak ważne wydarzenie i przypomnieć, iż w 1683 roku to właśnie Polacy ocalili Europę. Ponadto, uważamy za nasz obowiązek, przypomnienie naszym Rodakom wspaniałego przejścia Armii Króla Jana III przez ziemię Małopolską oraz Śląsk, aż do granicy Rzeczypospolitej. Nie chcą nas w Wiedniu, więc przynajmniej ofiarujemy Polakom to, co możemy" - napisali organizatorzy rajdu.

www.pch24.pl/husarii-nie-wol…
daniel.k
Nemo
Austria, to zniemczony kraj - od kiedy, to Niemiec będzie wdzięczny Polakowi?
Należało się tego spodziewać.
A jeśli w Polsce katolicy nie ulegną złemu, to dopiero czeka nas jatka.Więcej
Nemo

Austria, to zniemczony kraj - od kiedy, to Niemiec będzie wdzięczny Polakowi?
Należało się tego spodziewać.
A jeśli w Polsce katolicy nie ulegną złemu, to dopiero czeka nas jatka.
Nemo potest duobus dominis servire !
OT, WDZIĘCZNOŚĆ AUSTRIACKA, ZA URATOWANIE OD HORD TURECKICH..
Primo
Jak poinformowali organizatorzy Rajdu Konnego Szlakiem Króla Jana III Sobieskiego w 330. rocznicę Wiktorii Wiedeńskiej, rajd nie dojdzie do Wiednia. Władze austriackiej stolicy zakazały bowiem konnej defilady.