giuseppefull
5663

Słowa arcybiskupa Lefebvre’a do stawiających opór

Słowa arcybiskupa Lefebvre’a do stawiających opór

Musimy więc niezłomnie trwać na naszych pozycjach. Musimy dla naszej wiary zaakceptować wszystkie zniewagi: niech nami gardzą, niech nas ekskomunikują, niech uderzają w nas i niech nas prześladują. Być może jutro będą nas prześladować władze cywilne. To nie jest wykluczone. Dlaczego? Bo ci, którzy teraz zniszczą Kościół, wykonują pracę masonerii. I to masoneria rządzi wszędzie.

Więc jeśli oni [masoni] zdadzą sobie sprawę z tego, że jesteśmy siłą, która może zagrozić ich planom, wtedy rządy będą nas prześladować. Zejdziemy więc do katakumb, pójdziemy byle gdzie, ale nadal będziemy wierzyć. Nie porzucimy naszej wiary. Będziemy prześladowani. Wielu innych prześladowano za ich wiarę przed nami. Nie będziemy pierwsi, ale przynajmniej będziemy umieli oddawać cześć Naszemu Panu, będziemy mieli zaszczyt bycia jego wiernymi, którzy Go nie porzucili i nie zdradzili.

To jest to, co musimy czynić. Chcemy być niezłomni. I proście w tym dniu Najświętszą Pannę, aby mieć, jak Ona, tylko jedną miłość w naszym sercu: Naszego Pana Jezusa Chrystusa, to jedno imię wpisane w naszych sercach: Nasz Pan Jezus Chrystus. On jest Bogiem. On jest Zbawicielem. On jest wiecznym Kapłanem. On jest Królem wszystkich, i On jest w Niebie. Nie ma innego króla niż Nasz Pan Jezus Chrystus w Niebie. To On daje szczęście wszystkim wybieranym, wszystkim Aniołom, swojej Świętej Matce, Świętemu Józefowi. Tak ! My również chcemy uczestniczyć w tej czci, w tej chwale, w tej miłość Naszego Pana Jezusa Chrystusa. My znamy tylko Jego i chcemy tylko Jego znać.

Abp Marcel Lefebvre

(Ecône, dnia 22 sierpnia 1976, Święto Niepokalanego Serca Maryji)
giuseppefull
Książka prof. Roberto de Mattei
''Sobór Watykański II Historia dotąd nieopowiedziana''
w sposób niezwykle precyzyjny, z zachowaniem najwyższych standardów rzetelności, ukazuje, w jaki sposób niszczycielskie prądy myślowe przenikały do umysłów wielu wysokich hierarchów Kościoła rzymskokatolickiego. Pokazuje, do jakiego stopnia lekceważono ostzeżenia co światlejszych kardynałów, biskupów, a …
Więcej
Książka prof. Roberto de Mattei
''Sobór Watykański II Historia dotąd nieopowiedziana''
w sposób niezwykle precyzyjny, z zachowaniem najwyższych standardów rzetelności, ukazuje, w jaki sposób niszczycielskie prądy myślowe przenikały do umysłów wielu wysokich hierarchów Kościoła rzymskokatolickiego. Pokazuje, do jakiego stopnia lekceważono ostzeżenia co światlejszych kardynałów, biskupów, a także ludzi świeckich, że próby igrania z zatrutą myślą, bez zdecydowanego odcięcia się od błędnych filozofii - może mieć opłakane skutki. I rzeczywiście, miała. Dowodzą tego spory, jakie toczyły się wokół sformułowań dokumentów na Soborze Watykańskim II i próby, niestety, w dużym stopniu skuteczne, rugowania tradycyjnych sformułowań w wielu dziedzinach teologii, marginalizowania roli Maryi w dziele Odkupienia (wskutek starań sporej grupy ojców soborowych nie przyznano Jej tytułów Współodpupicielki, Pośredniczki Wszelkich Łask). Dowodzi tego brak potępienia komunizmu, jako ustroju antyboskiego i niszczącego doczesność. Dowodzą tego spory, jakie toczyły się po zakończeniu obrad soborowych, kiedy to, na przykład, grupa kardynałów skrzydła progresywnego, która wspierała Pawła VI dopóty, dopóki akceptował forsowane przez nich zmiany; jednakże ta sama grupa bezpardonowo zaatakowała Papieża, uchwalając rezolucję wzywającą do odwołania encykliki Humanae Vitae. Byli w tej grupie kardynałowie o tak znanych nazwiskach, jak Suenens, Alfrink, Dopfner czy Konig.

Tutaj więcej:

www.wieden1683.pl/static/ksiazka-prof-de…
David44PL
Słowa abp. Lefebvre’a są teraz jeszcze bardziej aktualne. Przed nami wielkie prześladowanie które już jest i będzie przybierać na sile.
Módlmy się o łaskę wytrwania.
🙏
modernistae prohibere
Anja39 — 2013-03-24 15:24:22:
Może to porównanie nie bardzo stosowne, ale zachowuje istotę sprawy. Jestem głęboko przekonany, że iskra Tradycji zachowana przez abpa Lefebrve, oraz przez Bractwo św. PX rozżarzy na nowo w świecie wiarę, która dzisiejsze eksperymenty z okultystycznym batmanem na ornatach kapłanów zetrze w proch poprzez świadectwa wyznawców Chrystusa.Więcej
Anja39 — 2013-03-24 15:24:22:

Może to porównanie nie bardzo stosowne, ale zachowuje istotę sprawy. Jestem głęboko przekonany, że iskra Tradycji zachowana przez abpa Lefebrve, oraz przez Bractwo św. PX rozżarzy na nowo w świecie wiarę, która dzisiejsze eksperymenty z okultystycznym batmanem na ornatach kapłanów zetrze w proch poprzez świadectwa wyznawców Chrystusa.
Anja39
ludziska już tak zaczynają być skołowani , ze za jakiś czas sami zdadzą sobie sprawę, ze ci tradycjonaliści którzy stali na straży tradycji i starego obrządku wiary nie pobłądzili, a i wielu od zbładzenia uratowali.Zupełnie bedzie jak spodnie dzwony , był czas ze wszyscy nosili , potem wszyscy wysmiali by na końcu wróciły do łask uznane ze hit 😌
giuseppefull
Słowa arcybiskupa Lefebvre’a do stawiających opór
Musimy więc niezłomnie trwać na naszych pozycjach. Musimy dla naszej wiary zaakceptować wszystkie zniewagi: niech nami gardzą, niech nas ekskomunikują, niech uderzają w nas i niech nas prześladują. Być może jutro będą nas prześladować władze cywilne. To nie jest wykluczone. Dlaczego? Bo ci, którzy teraz zniszczą Kościół, wykonują pracę masonerii …Więcej
Słowa arcybiskupa Lefebvre’a do stawiających opór

Musimy więc niezłomnie trwać na naszych pozycjach. Musimy dla naszej wiary zaakceptować wszystkie zniewagi: niech nami gardzą, niech nas ekskomunikują, niech uderzają w nas i niech nas prześladują. Być może jutro będą nas prześladować władze cywilne. To nie jest wykluczone. Dlaczego? Bo ci, którzy teraz zniszczą Kościół, wykonują pracę masonerii. I to masoneria rządzi wszędzie.

Więc jeśli oni [masoni] zdadzą sobie sprawę z tego, że jesteśmy siłą, która może zagrozić ich planom, wtedy rządy będą nas prześladować. Zejdziemy więc do katakumb, pójdziemy byle gdzie, ale nadal będziemy wierzyć. Nie porzucimy naszej wiary. Będziemy prześladowani. Wielu innych prześladowano za ich wiarę przed nami. Nie będziemy pierwsi, ale przynajmniej będziemy umieli oddawać cześć Naszemu Panu, będziemy mieli zaszczyt bycia jego wiernymi, którzy Go nie porzucili i nie zdradzili.

To jest to, co musimy czynić. Chcemy być niezłomni. I proście w tym dniu Najświętszą Pannę, aby mieć, jak Ona, tylko jedną miłość w naszym sercu: Naszego Pana Jezusa Chrystusa, to jedno imię wpisane w naszych sercach: Nasz Pan Jezus Chrystus. On jest Bogiem. On jest Zbawicielem. On jest wiecznym Kapłanem. On jest Królem wszystkich, i On jest w Niebie. Nie ma innego króla niż Nasz Pan Jezus Chrystus w Niebie. To On daje szczęście wszystkim wybieranym, wszystkim Aniołom, swojej Świętej Matce, Świętemu Józefowi. Tak ! My również chcemy uczestniczyć w tej czci, w tej chwale, w tej miłość Naszego Pana Jezusa Chrystusa. My znamy tylko Jego i chcemy tylko Jego znać.

Abp Marcel Lefebvre

(Ecône, dnia 22 sierpnia 1976, Święto Niepokalanego Serca Maryji)