biniobill
1164

Cztery lata od kanonizacji Jana Pawła II. „Jego lekcja patriotyzmu ważnym dziedzictwem”

Bardzo ważnym dla Polaków dziedzictwem świętego Jana Pawła II jest jego lekcja patriotyzmu – powiedział postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego papieża ksiądz Sławomir Oder. W piątek mijają cztery lata od kanonizacji Jana Pawła II.
– Dla nas szczególnie ważne i aktualne znaczenie, w związku ze stuleciem niepodległości, powinno mieć to czym był patriotyzm według Jana Pawła II – powiedział ksiądz Oder, który pełni teraz funkcję wikariusza sądowego Trybunału Zwyczajnego diecezji rzymskiej.

Mówiąc o podejściu papieża do patriotyzmu stwierdził, że rozumiał on to jako „umiłowanie ojczyzny, narodu, tradycji, ale nie w sensie nacjonalistycznym lecz świadomości bogactwa, jakie niesie ze sobą dziedzictwo całej Europy”.

– U Jana Pawła II bardzo istotną kwestią , jeśli chodzi o przeżywanie patriotyzmu, jest zawsze szacunek dla drugiego człowieka, poszanowanie jego godności – dodał ks. Oder.

Ksiądz Oder zwrócił także uwagę na kontynuację między pontyfikatem Jana Pawła II i Franciszka.

– Gdy dzisiaj przyjmujemy z pewną naturalnością pontyfikat Franciszka, który nam się podoba, który nas zachwyca, to należy zauważyć, że pontyfikat ten został niejako przygotowany przez wybory dokonywane przez Jana Pawła II oraz jego styl – zaznaczył.
Jak ocenił ksiądz Oder, „to tam było to prawdziwe przejście do nowej epoki w życiu Kościoła, które dzisiaj przynosi swoje owoce również w postaci obecnej formy posługi Franciszka”.

Nawiązując do niedawno opublikowanej adhortacji Franciszka o świętości postulator zaznaczył, że i tu można odnaleźć nić łączącą obecnego papieża z polskim poprzednikiem, który również podkreślał, że każdy jest do niej powołany.
źródło:
Matricaria
Ach jej,co za szczęście że dorastałam w słońcu pontyfikatu św.Jana Pawła Wielkiego.Taki los z Bożej łaski wygrać że mogłam patrzeć na te wszystkie cuda.Nie wszystko się pojęło ale jasne jest to że Matka Boża z Fatimy wybrała Karola Wojtyłę na swoje narzędzie do ostatecznej bitwy ze złem.Pojedynek na placu Św.Piotra 13 maja odsłonił widzom że "bój trwa w zaświatach" jak zapisał w sonetach …Więcej
Ach jej,co za szczęście że dorastałam w słońcu pontyfikatu św.Jana Pawła Wielkiego.Taki los z Bożej łaski wygrać że mogłam patrzeć na te wszystkie cuda.Nie wszystko się pojęło ale jasne jest to że Matka Boża z Fatimy wybrała Karola Wojtyłę na swoje narzędzie do ostatecznej bitwy ze złem.Pojedynek na placu Św.Piotra 13 maja odsłonił widzom że "bój trwa w zaświatach" jak zapisał w sonetach młody Wojtyła.Był prorokiem który widział swoje powołanie do czegoś wielkiego,ale również widział tak zadanie Polski i Polaków.Jego niestrudzona siejba już wydaje owoce w naszym pokoleniu.