tahamata,mam kontakty z wieloma młodymi ludzmi,sam jestem młody,do Gimnazjalistów trudno dotrzeć,ja widzę jak np. podczas rekolekcji,czy nawet Niedzielnej Mszy Św. stoją pod Kościołem,nawet do niego nie wchodząc,wolą iść gdzie indziej... oczywiście byłoby dużym uproszczeniem traktować tak Wszystkich Młodych,są i jest ich wielu,autentycznie żyjących Wiarą,gorliwych,pobożnych. Oni poprostu potrzebują czegoś Nowego,nie chodzi mi o nowatorstwo w samej Wierze,ale w jej Przekazie,np. takim narzędziem jest Internet w przekazywaniu Ewangelii,oczywiście Wiara w Boga trójjedynego pozostaje niezmienna.

JózefK — 2012-02-06 20:36:40:
Jedni i drudzy w swojej naiwności myślą, że się zbawią przeciwstawiając się Królowaniu Chrystusa Pana. Gorszej niedorzeczności u wierzącego człowieka nie można
znaleźć.

Można jeszcze wierzyć w reinkarnację, być talmudycznym żydem, prawosławnym, mahometaninem, protestantem, buddystą... Co jest ciekawe? Jak Kościół ma ich nawracać, jeśli woli z nimi dialogować w Asyżu... Czy Kościół może sam z siebie zaprzeczać słowom Pana naszego Jezusa Chrystusa: Idźcie i nauczajcie?